sobota, 10 stycznia 2015

Książki uczą

Oglądamy z dzieciakiem książeczki przed snem. Tym razem papa odpytuje Brunona:
- A gdzie jest kotek?
Młody wskazuje.
- Tutaj, dobrze! A gdzie jest pan w okularach? 
Młody wskazuje.
- Tutaj, dobrze! A gdzie jest pan Murzyn?
Młody wskazuje na mnie i krzyczy radośnie 'Mama!'...

Tak. To chyba w tym roku zakończę swoją przygodę z opalaniem i słowo daję, że pozbędę się solarium. Będzie więcej miejsca w salonie... ;-)

13 komentarzy:

  1. ups:)
    czyli młody sprytek, choć przyznam że temat opalania w dzisiejszy obrzydliwy, wietrzny jesienno zimowy dzień niezwykle kuszący:)
    malarka

    OdpowiedzUsuń
  2. Hehe, ubawiłam się!

    Uwielbiam Twoje posty, bo to zupełnie jak moja pierwsze kroki na Śląsku... przed niespełna piętnastu laty :)

    Pozdrawiam po sąsiedzku i podglądam po cichu :)

    J :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jagoda! Mieszkamy po sasiedzku. I robisz zdjecia malym potworom. Musimy sie zmowic na sesje! :-)

      Usuń
    2. Wbijaj koniecznie :) Albo przynajmniej na kawę - uwielbiam Cię, pośmiejemy się razem :D

      Usuń
  3. Kobieta jest murzynem świata?...

    OdpowiedzUsuń
  4. To jeszcze ktoś się opala? A myślałam, że to już bardzo passe jest :P ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jolindo odnaleziona po latach!
    Pięknie, pięknie - ale mam do poczytania! Ho, ho, ho....
    Pozdrawiam
    Uruska
    Uruska

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobry, oj dobry :-) Nadrabiam zaległości, a "postarałaś się", żebym się nie nudziła. Całusy dla Was wszystkich!
    Uruska

    OdpowiedzUsuń